photoblog.pl
Załóż konto

***

 

 

W Twoim spojrzeniu zagnieździła się

zmęczona, niezdrowo biała łza.

Na ustach przysiadł spokój,

o jakim marzyłam od początku.

Skóra, nasiąknięta

nieparzystymi myślami, daje się ugłaskać

dłoniom, spragnionym przyszłości.

 

Gdzieś na poddaszu

została nasza namiętność - sprzedana

za kilka uśmiechów w głąb serca,

powierzona dłoniom, jakie nie mają

nic wspólnego z ciałem.

 

Zamykam za sobą powieki - jątrzy się

chwila, na jaką czekam

od paru dekad. Godzina objawia się

niby podły sen - wyczerpany, stęskniony,

a jednak tak posłuszny.

 

Ubieram się w pragnienia, odnalezione

na poboczu wiodącym ku wrzosowiskom.

Spotkałam Cię na manowcach,

pomiędzy straconymi krokami,

na granicy rozkoszy i czasoprzestrzeni.

 

Zaglądam pod cienką warstwę pamięci -

jestem, żeby wszcząć wędrówkę

po raz kolejny. Sprawiam, że niebo -

choć pobliskie - nie ugnie się

pod czułostkową presją poruszenia.

Dodane 26 KWIETNIA 2025
16
Info

Tylko obserwowani przez użytkownika staranniemilczysz
mogą komentować na tym fotoblogu.

Informacje o staranniemilczysz


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24973 tennesseeline... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24