Na górze mój problem - nadwaga od dziecka, najgorsza do zrzucenia i utrzymania :/
Dzień 7 diety 1000kcal
Hej kochane, waga pokazała rano 72kg
Woda wciąż schodzi z organizmu, mieszczę się w spodnie ale wylewa się wszędzie tłuszcz
Do stycznia pozbywam się wody i biorę się za to sadło!
Na razie chcę być lżejsza, żeby nie nadwyrężać stawów na bieżni
Po mału do celu! Im dalej w to brne, tym bardziej szkoda mi tego marnować co już zyskałam
Będzie dobrze, czuję to! zaprę się!!
Dziś będzie trochę ruchu!
Bilans:
gołąbek mamy ( słony :/ ) - ok. 260kcal
meega dużo ruchu
znów gołąbek ok 300kcal z pieczarkami - późno ale zasłużyłam i padam z głodu