Dawno nas nie było i to bardzo ale wiele sie pozmieniało .
Z dniem 10.09.2016r stajnia Damulka zakończyła swoją działalność. Konie zostały sprzedane i wyjechały do nowych domów.Nie spodziewałam się, ż ten dzień nadejdzie aż tak szybko :( Z tym miejscem wiążą się same najlepsze wspomnienia. To było cudowne 8 lat. Jedyny plus tej sytuacji to to, że Alicja w końcu jest moja no i najważniejsze , że poznałam tam moją najlepszą przyjaciółkę <3
Od sierpnia pracuję w Gajewnikach z Adasiem Grzegorzewskim. Tam też przeniosłam konia. Niestety w grudniu Alicja uległa kontuzji ścięgna i dopiero teraz wraca do pracy. Ze skoków chyba będziemy musiały zrezygnować ale lepiej nie skakac niż wgl nie jeździć.
W poniedziałek wyjeżdzam na 3 tygodnie na Baltice. Oby pogoda dopisala :)