Już jutro czwartek:) Jeszcze 2 dni i jadę do domciu do moich misiaków:)
W piątek jade do Mania, może jak będe wracała od niego w sobotę to podjade do kobylastych. A potem mega długi spacer z Bregosławem:D Wynagrodze mu cały tydzień nieobecności . Wczoraj dowiedziałam się ,że ten małpiszon rozszarpał mojego miska od Mańka , no ale trudno kupi sie nowego :)
Znalazlam fajny zestaw z przeszkodami do agillity za jedyne 399zł , których na chwilę obecna i tak nie posiadam:(
Są plany co do wyjazdu do Zakopanego :) Licze na to,że psisko pojedzie z nami :D