ciekawie.
tak trochę nie ogarniam. i też tak trochę mam dość, ale dam radę. bo kto jak nie ja? :)
a poza tym nie wiem już co i jak. raz mam wrażenie, że lepiej być nie może, a zaraz wydaje mi się, że świat wali mi się na głowę.
oczekuję tylko jednego - chciałabym być pewna. choć jeden jedyny raz, chciałabym mieć sytuację oczywistą, być przekonana w 100%, nie mieć żadnych wątpliwości, nie zastanawiać się i nie podejrzewać. chcę wiedzieć. nie mam siły już wierzyć, że to co myślę jest prawdą. muszę mieć pewność. możesz mi zapewnić, tylko tą jedną, małą rzecz?