Pierwsza próba udana. Jutro też. Oczywiście belgijka. Nie mogę się doczekać, tyle znajomych. Fajnie ^^
Teraz to wszystko boli i uderza w serce tylko z tą różnicą, że mocniej od wewnątrz. Rozpierdalając emocje, które już dawno chciały się stamtąd wydostać.