Yo.
Nie spodziewałeś/aś się mnie tu jeszcze? A jednak jestem.
Prawie rok minął od ostatniej notki. Ten rok bardzo wiele zmienił.
Sam jeszcze nie dowierzam, że jestem tu gdzie jestem.
Czy osiągnąłem wiele ? Właściwie nie osiągnąłem nic, prócz wielu prób i wielu porażek.
Lecz mam coś, co od zawsze chciałem mieć.
Mam rodzine, swoją własną rodzinę... no może nie tak do końca własną..
Ale może niebawem ? Hah, kto wie, zobaczymy za miesiąc.
Cóż, chwalę się ? Jestem po prostu szczęśliwy.
I chodź nie ma już ludzi, którzy kiedyś cieszyli się moim szczęściem to...
Dla nich ta notka, byście widzieli, że ten wasz Szczepcio może dojrzał.
A może nadal jest tym głupiutkim człowieczkiem.
Sam siebie oceniać nie będę, ale ten rok jest rewolucją w moim życiu.
Czas przedstawić sobie kolejne cele, które powoli trzeba będzie osiągnąć.
Jednak, nadal jestem leniwy i to się chyba nie zmieni.. heh :P
Do usłyszenia, może kiedyś.
http://www.youtube.com/watch?v=HXIthz1nqL8
" To nie nienawiść ziom, po prostu biorę co moje "