No co tam ? Bo u mnie wporządku.
Wakacje? Oj tak będą za miesiąc jak będę miał urlop.
Uaaa trochę szaleństwa nie zaszkodzi.
Tymczasem praca plącze się z balowaniem, z grillami, baletami i innymi pierdołami.
Takie życie to ja lubie, życie beztroskie i upojne.
Pogoda? Nawet deszcz sprawia mi dziś radość.
Serce? A bije od 20 lat i bić będzie jeszcze długoo.
Nikogo w nim nie ma, dlatego jestem szczesliwy.
Zamknięte dla tych, dla których życie jest trudne.
Codziennie wstaje z uśmiechem na twarzy.
Powiedz mi dlaczego wciąż płaczesz po kątach?
Żyć nie potrafisz? Czy nikt ci nie mówił że życie to zabawa.
Hah..
Dosyć pierdolenia.... To i tak nie pomoże.
A gdzie się podziała ta przyjaźń zapytasz?
Gdzieś pod starymi zdjęciami w albumie.
Może w archiwum na GG czy fejsbuku.
A może jej nie było ?
Właściwie to gdybanie nie ma sensu.
Mam dzisiaj lepsze życie, i wam wszystkim też tego życzę.
Bajooo, bo późno się zrobiło.
http://www.youtube.com/watch?v=ktvTqknDobU