Coś Ci powiem przyjacielu wszystko siedzi w twojej głowie.
Na zły nastrój szukasz szczęścia w najbliższej osobie.
Taka spowiedź jest przed wami , konfesjonał to kabina.
A mikrofon siedzi cicho chce wysłuchać swego syna.
Twoja wina to pesymizm szukaj celu w dobrych rzeczach.
I uśmiechnij się do siebie no bo ile można czekać.
Powiedz co Cie boli w duszy mów otwarcie o uczuciach.
Przerobiłeś te tematy czy pomaga melanż wódka ?
Mówisz że jesteś wkurwiony taki z Ciebie maniak stresu.
No to chwyć za motywację odpuszczawe pełną dresu.
Dla sukcesu czy relaksu dobry wysiłek fizyczny.
Teraz zdrowa radość z życia kiedyś był w stanie krytycznym.
Chcesz mi mówić jestem wielki.
Lepiej spójrz na własne buty.
Co raz większy przechył ciała i kolejny gwóźdź do trumny.
Jestem dumy z bycia trzeźwym dzięki temu widzę więcej.
I nie wracam już do czasu kiedy krwawiło me serce .
Czasu nie cofniemy nie naprawimy zdarzeń
Możemy nowy czas planować według marzeń.
Naucz się słuchać nie jesteś sercem świata
Jeśli pokochasz siebie to polubisz też Brata.