kaseta magnetofonowa. chyba Genesis.
nic nie mówię, ale kaesty to przypominają mi się kasety z bochemii [TATA, Pribnowa], ale nie wnikajmy, bo biochemia ćwieniowa zaliczona, możecie mi pogratulować :D
Atom na atomie,
na atomie atom.
a na tym atomie
jeszcze jeden atom.
proton na protonie.
na protonie proton
a na tym protonie
jeszcze jeden proton
jak Wam sie widzi?