Anthony wbiegł nagle do kuchni, rozejrzał się i usiadł na pierwszym z brzegu krześle.
- Scarlett nie uwierzysz co się stało! Widziałem ją, przed chwilą jak przejeżdżała obok naszego domu.
- Kiedy Ty wreszcie sobie dasz z nią spokój? Czy w każdym naszym dialogu, uścisku rąk i pocałunku musi chować się zawsze ona? Czy musi podglądać nas zza ściany, gdy leżymy razem w łóżku, siedzieć przy stole, gdy spożywamy śniadanie? Czy musisz ciągle o niej, mówić, pamiętać? Czy będąc ze mną ciagle myślisz o niej? O jej liliowych zasłonach w domu, o dwóch krzesłach bez stołu? Czy ta cholerna kobieta, kiedyś wyleci z Twojej głowy?Czy zawsze będzie barierą między nami?
- Scarlett, ale wiesz, że to tylko mój niedościgniony ideał, że to tylko wytwór mojego umysłu, że to tylko zdanie, słowo, a Ty jesteś dla mnie rzeczywistością. Realnością między słowami, lekiem na bóle, jesteś moją miłością.
- Ja już sama nie wiem kim dla Ciebie jestem. Zastępczym narzędziem niespełnionej miłości?
nie chcę tak. próbować leczyć się z jednego i podsuwają Ci kolejne.
wybaczaj. zapominaj. nie bierz do siebie. tylko to pozostaje..
nie umiem, już nie daję rady. gubie się.
the truth hurts and the LIES WORST.
z tobą papierosy, już tylko szary dym.
tyle mogę teraz, może aż..
Inni zdjęcia: ... pils93:) dorcia2700Parking Lotniczy bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Architektura miejska aceg