bo, bo komentować nie możecie,
bo bo mi się wszystko przed chwilą zmazało
bo znowu uczę się rozmawiać z NIM
bo gorycz miesza się z żalem i iskrą nadziei, która nadal rośnie.
bo bo, wiecha robi zadyme,
bo jednak bycie sobą za wszelką cenę, jest trudne, cholernie trudne,
ale damy rade, ja dam.
bo zachowuje się jak sfrustrowana nastolatka.
bo chce żółte martensy
bo cholera wiem, ze komuś sprawię radość
ano stwierdzam, ze straszna jest ta huśtawka nastrojów pomieszana z naprzemiennym płaczem i śmiechem, dziwne to takie oioioioi.
moja noga i Twoja też,! no co ty?
"..a my tak łatwopalni, tak śmiesznie mali."