jest troche źle. bo nie powiem , że dobrze..wolno mysli uciekają w przestrzeń. chwytam je po kolei. chociaż wiem,
że nie zdołam opanować wszystkich. największa zagadka ludzkości. spokojne spacery wieczorem. bezsilność, strach,
rozwiazania. nic nie pasuje. każda decyzja ma strony pozytywne i negatywne. policz pozytywne. trudno wierzyć
w siebie. gdy spada masa kłopotów. słowo `wakacje` jest dla mnie czymś osiągalnym. ide i wydaje mi się, że już
je mam. tak blisko, ale ile wyborów pod drodze. nie, nie mówie o tych zwiazanych ze szkołą. INNE. zupełnie inne.
`łap szczęście, bo Ci ucieknie` . złapie. może nie teraz. brak kilku godzin. nie, nie cierpie na bezsenność. doba ma za
mało godzin. trochę więcej czasu. tak szybko umyka..
[niewiem czemu dzisiaj tak inaczej, siadłam. napisałam. wszystko to co w danym momencie poczułam.
ogarnia mnie coraz większa niemoc. myślę, że niektórych rozmów powinno nie być. niektóre się nie odbyły, a mogły.
ciekawe co by się zmieniło.]
P.S. Obcy ludzie zamykają twoje życie ..w ciasne ramy normalności.
Jeśli miałabym Wam podziękować za wszystko co dla mnie robicie, nie starczyłoby mi miejsca.
Jak to się mówi.. `na palcach ręki Was policze` owszem. własnie to zrobiłam.
I niezmiernie mi miło, że Was tyle. Bo chyba nikomu nie musze mówić, ze liczy się jakość, a nie ilość?
Inni zdjęcia: Prawie Palenica. ezekh114Na tyłach. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24