Dobra lusdzie już mi odpierdala zajebi¶cie
więc wam troche umile życie
po¶miejcie sie ze mnie troszku
przeczytajcie niższy tekst bo to mój xD
Squnman - Pocz±tek
Komu¶ sie nie podoba niech wypierdala
bo jestem Squnman a nie jaka¶ Sara
Żyje dla Rapu, rap żyje dla mnie
i niech kurwa tak zostanie
Mówisz że przegrałem w twoich oczach
Lecz wiem naprawde przegrałem w twojej dupie
Suko ! Gdy chcesz sie poruchać z Kenem
idz do kibla pobaw sie jego benem
On cie jebie w dupsko aż krzyczysz
po ruchaniu sie tylko kamasutry uczysz
JUŻ MOŻECIE SIE ¦MIAĆ :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D::D:D:D:D:D
Ci±g dalszy może kiedy¶ jeszcze nast±pi xD
A teraz prawdziwy rap !!!
PiH - Nigdy Jak Niewolnik, Zawsze Jak Król
Chc± czuć mój strach,
chc± widzieć moje łzy,
chc± być w moim snach,
chc± słyszeć mój krzyk,
Ich zębów zgrzyt, mówi± to już teraz,
oni chc±, ale to jest bez znaczenia.
Tu sk±d pochodzimy, prawo krwi,
od zawsze na zawsze, jaki ojciec taki syn,
droga przez cierpienie, głód i ból,
nigdy jak niewolnik, zawsze jak król.x2
Chcesz porównać, mój rap do religii?
jestem obwoĽnym sprzedawc± swojej biblii,
spisan± historię, więcej niż powie¶ć,
powierzam twoim uszom, jak cich± spowiedĽ,
moim, dobrym imieniem nie wycieraj nigdy gęby,
dam palce pod tasak, zawsze swego pewny,
wierz mi, chc± zabić drozda, ich bł±d,
pragnę oko za oko, z±b za z±b.
Korona z cierni, droga usłana kolcami,
nie czytaj w kr±g, czytaj między słowami,
mam, w sobie nienawi¶ć, żyły rozsadza ci¶nienie,
jest jak kula która, dr±ży drogę żyj±c w ciele,
podstęp na podstępie, u bram wróg,
roznosi choroby, zw±tpienie i smród.
Tu tracisz wiarę nie chcesz głow± w mur bić,
wiem że j± odzyskasz, też nie chciałem żyć.
Tu sk±d pochodzimy, prawo krwi,
od zawsze na zawsze, jaki ojciec taki syn,
droga przez cierpienie, głód i ból,
nigdy jak niewolnik, zawsze jak król.x2
Powyżej pewnych sum przestępstwo przestaje istnieć,
pozostaje czysta polityka,
teraz spójrz na twarze, ludzi których spotykasz
i rozważ to w skali, swojego życia.
Nie masz pleców? nie oszczędzaj łokci,
tu dla niektórych, nie ma ¶więto¶ci,
spalone mosty, oni sprzedaj± przyjaĽń,
filar, najważniejsza jest rodzina,
ci co mówi± o pokoju, na głos dzi¶ o tym mówmy,
to przewrotne, zakłamane, podstępne kurwy,
chuj w serce tym bohaterom, charakternym,
jak cwela dupa pod cel±,
w tym ¶wiecie 40 dni i nocy,
przesyłaj± pocałunek zdmuchnięty z dłoni, bloki,
przeciwko całemu ¶wiatu,
muzyka, tylko dla moich kamratów.
Tu sk±d pochodzimy, prawo krwi,
od zawsze na zawsze, jaki ojciec taki syn,
droga przez cierpienie, głód i ból,
nigdy jak niewolnik, zawsze jak król.x2
Gdy moje ciało ulegnie trawi±cym je płomieniom,
niech prochy poł±cz± się z wod±, powietrzem, ziemi±,
moje życie jak wiatr, otwarte okno,
hymn przetrwania, chłód i samotno¶ć,
w zgięciach fotela, szukałem przypadkowych drobnych,
bez pieniędzy, z przyszł± żon± w domu głodni,
sukces ma wielu ojców, i trwa to dot±d, aż zostaje sam,
porażka jest sierot±, potargały ¶wiat, deszcze niespokojne,
możesz przegrać bitwę, wygrasz dzieciak wojnę,
silni mężczyĽni, po cichu w duchu płacz±,
póĽniej niszcz± wrogów i nigdy nie wybacz±,
jak odbite nery, widok pustych kieszeni,
nie masz pomysłu jak swoje życie zmienić,
ale, wiesz kim jeste¶ wiesz w co wierzysz,
gotowy za sprawę zgin±ć, dasz rade przeżyć.
Tu sk±d pochodzimy, prawo krwi,
od zawsze na zawsze, jaki ojciec taki syn,
droga przez cierpienie, głód i ból,
nigdy jak niewolnik, zawsze jak król.x2