znowu laleczka Kokeshi i mój szczęsliwyyyy Maneki Neko *serduuuuuuuuuuszka*
ogólnie tooo masakra, zero czasu na cokolwiek : D ale cieszę się bo odziwo jakoś się wyrabiam! i nawet nieźle mi to ostatnio wychodzi :OO śmiesznie. Oprócz tych głupich nocy kiedy nie moge spać, gapie się w okno i myśle o tym czego bym choleranie chciała ale nie mam pojęcia jak to zrobić to jest całkiem nieźle. Trzymam się.
i ostatnio uświadomiłam sobie, że osoby kiedyś mi baaaardzo bliskie stały się teraz obojętne...hah, zabawnie bo kiedyś nie wierzyłam że tak łatwo można do tego dopuścić.
ps, HALLOWEEN!