Znudzony doszczętnie, zniszczony? tak samo
Kieruje mną zemsta, pragnienie zwycięstwa
Juz ostatnim razem niewiele mi dało
Myślę, że jestem lepszy niż reszta, lecz to za mało a to tylko przedsmak
Jebanego ego Harveya Spectera-bez zasad a z nimi, ja wpadam na spektakl
Idę dalej niż widzę, nie szydzę z tej wizji na soundtrack
Próbuję wygrywać i dbam o detale gdy walczę też trzeba mi Mikea
Wrocilem z Getefe i biorę megafon a nie metadon gdy milczę i kończę
Nie pytam sam siebie kim jesteś? gdy patrzę w lustro gdy wstaje słońce