a molekuły szczęścia w moim krwioobiegu wciąż rosną,mam wrażenie,że przyciągam je do siebie tak,jak przyciągaj,ą się magnesy. szczęście wciągam z powietrzem,piję rano z herbatą,jem wieczorem z kalafiorem i dopuszczam do krwi przy przegryzionej wardze. oby w tym roku nie było końca świata, kilka miesięcy szczęścia to zdecydowanie za mało
Inni zdjęcia: Zamek Czocha purpleblaackSparta 2praga - Opava wroclawianinMalina lepionkaSikora bogatka slaw300Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx