W końcu poskakałam sobie z Dogmatem :) Ma potencjał, nie powiem, że nie :D Nie ważne, że boi się drągów i wszystkiego innego. Na początku cięzko było przez nie przebiec, ale daliśmy radę xD
Ostatnio jakieś męczące dni... dużo latania i wszystkiego. Kocham to! Ale dlaczego musze uczyć się do matury i tego nie robię :| ?! Będzie dobrze, wiem to ;)
A tymczasem, borem, lasem... czekamy na weekendzik, po zakończeniu roku szybkie pakowanko i lecimy podbić Sopot z dziewczynami ;D Zaopatrzenie zacne, zobaczymy jak nam to wyjdzie haha ;)
Jest dobrze, naprawdę jest dobrze ! :))