I przyszła chwila gdy niebo zlało się z taflą jeziora, a choryzont pozostał jedyną granicą oddzielającą ich od siebie;)
Czas zakończyć kilka rozdziałów by zacząć jeden nowy.
Jutro spadam do śledziowa i takiego mnie zobaczycie.
Za tym co na zdjęciu będę najbardziej tęsknił...
Pozostaje zacytować tekst pewnej piosenki:
"kiedyś wrócę tu napewno, tak to wiem...
[...] takie proste, a jednak w myślach skrycie
nie chcę wyjeżdżać, tu przecież moje życie"