A już mi się odechciało wylewać żale tutaj, a jeszcze przed chwilą miałam na to yebaną ochotę. Coś jest nie tak jak powinno może problem jak zwykle tkwi we mnie a może tym razem wręcz przeciwnie a najpewniej wina leży gdzieś po środku ale bardziej na lewo jak serce.
*
Nikomu nie powiem gdzie mam zamiar składać papiery jeśli zdam maturę, jak złożę i się dostanę to napiszę, zresztą w ogóle to mogę jutra nie dożyć więc o czym w ogóle ja tu rozprawiam.
.
Póki co podtrzymuję życie koreańskimi muzykami i czymś na kształt marzeń.