Wczoraj odwiedziłam Michała, 14 godzin jazdy pociągami pobudka o 5 rano i powrót o 1szej w nocy. Przemoknięta i zmarznięta, prawie straciłam zdrowie lub życie prawie wpadając pod pociąg no ale żyję mam kilka siniaków i cieszę się że go zobaczyłam.
Za dużo by pisać, zresztą nie potrafię tego opisać.
Ja wiem i Michał wie jak było, nikt inny nie musi.
Bo inni się nie liczą.
I just want you closer,
Is that alright?
Baby let's get closer tonight
255 ddc
19 dni do pj