Nie pisałam dawno żadnych długich notek, może niebawem, teraz krotko..
Tęsknie trochę za niektórymi, ale nie chcę kończyc z wakacjami.
Ostatni rok w tej szkole, ostatnia klasa i MATURA.
Jest to drugie moje największe zmartwienie, bo nie wiem jak dam sobie radę,
ale zmartwieniem na pierwszym miejscu jest to co po maturze.
Czekam cierpliwie i z pokorą.
Ale wbrew wszystkiemu JEST CUDOWNIE !
Chwytam za rękę i trzymam jak szczęście!