Nie potrzebuję jakiegoś wielkiego romansu, niczym z pieprzonego ekranu. wystarczy mi jedynie obecność, te silne ramiona, w których streszcza się wszystko inne. świadomość, że obok Ciebie już zawsze znajdzie się miejsce tylko dla mnie, i że pomimo codziennych upadków, to co jest, nigdy nie stanie się kolejnym z marnych wspomnieniem, bo wiesz, może to dziwne, ale mając Cię przy sobie, oddycha się jakby znacznie łatwiej.
~tak trudno zrozumieć to że się martwie?
naprawde tak trudno , miałabym wyjebane ale naprawde nie potrafie.
czasem zycie się sypie , jak się jebie to nieraz wszystko..
CZY MOŻE BYĆ WKOŃCU DOBRZE? -,-
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Gonię życie, choć mama mówiła wszystko po mału, ale w nim bywa jak z piciem że czasem nie znam umiaru..
KOCHAM CIĘ NAJMOCNIEJ , ZARAZ WRACAM
K.