Rośnie, rośnie...
Już nie moge się doczekać spacerów kiedy będzie taka duża i piękna. Choć czasami tęsknię za tą małą Włocha kuleczka.
Czas pędzi... Ciągle praca, dom, praca, dom, weekend i tak w koło. Zauważyłam że chyba za dużo chce, za dużo wymagam od siebie i innych. Co w pewien sposób mnie dobija. Można to wina braku słońca i ciepła, a może to wina wygórowanych ambicji.
Choć życie jak zawsze weryfikuje... Wyniki tomografii wyszły do bani... Zamiast wykazać powód mojej wizyty tam to wykazała jeszcze kilka innych spraw.
16 STYCZNIA 2019
6 GRUDNIA 2018
16 LISTOPADA 2018
16 PAŹDZIERNIKA 2018
8 WRZEŚNIA 2018
3 SIERPNIA 2018
23 LIPCA 2018
2 LIPCA 2018
Wszystkie wpisy