sesja zaliczona ! pięknie , najlepiej , jak nawet nie śmiałam prosić !
dzieckiem szczęścia jestem - już wiem , dzięki doktor K. !
bo jak siedzimy przed egzaminami i zawiązuje korale na nosie , p. kompunuje piosenki z chórem gospel w tle , a koleżanka a. powtarza : 'ku...ku...ku...fistaszek' - i wszyscy wierzymy , że się uda ... kiedy po egzaminie , który nie każdemu wyszedł jak chciał , siedzimy na piwie i się śmiejemy ... to prawie ... prawie mogłabym dziś umrzeć z radości !