photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 21 PAŹDZIERNIKA 2007 , exif
608
Dodano: 21 PAŹDZIERNIKA 2007

 

wróciłam...

 

studia są okropne... ;/

 

 


 

Od zawsze przebywałam z ludźmi starszymi ode mnie. Babcie, dziadkowie i prababcia. Towarzystwo wyborowe. Dziadek uczył jak rozrabiać by się nie wydało, że to moja sprawka. Babcia uczyła modlitw. Drugi dziadek uczył majsterkować, babcia zaś zaprowadzała na huśtawki i chwaliła się sąsiadom, jaką ma mądrą wnusię.

Prababcia? Prababcia opowiadała różne historie. Nie lubiła jak kot kręcił jej się pod nogami. Tak, to pamiętam. Pamiętam też jak siadała na fotelu i mówiła, że jestem cudownym dzieckiem, o którym usłyszy świat nie raz. Dzieckiem, które daje radość, suszy łzy. Wtedy tylko się uśmiechałam.

Kładłam jej na kolana wełniany koc i kota, który nie lubił chyba prababci, bo wyrywał się z jej rąk. Siedziałam przy niej i opowiadałam jakieś głupoty. Miałam wtedy dziewięć może dziesięć lat.

Któregoś wieczora kot przyszedł do prababci. Sam z siebie. Usiadł na łóżku tuż obok niej. Był z nią do końca. Ja trzeciego dnia odprowadziłam ją na cmentarz. Zapytacie, co się stało z kotem. Kot zdechł niedługo potem. Wujek mówił, że z tęsknoty za prababcią.

Wtedy nie rozumiałam wielu rzeczy. Było trudne do zrozumienia to, że człowiek jednego dnia jest a drugiego już go nie ma. Nie rozumiałam, dlaczego kot za życia prababci okazywał jej taką niechęć do niej samej a gdy umierała przyszedł do niej i lizał po rękach.

 

Odpowiedź przyszła z wiekiem...

Komentarze

magda66616 cudna rozyczka u mnie tez ale czerna:D
22/10/2007 17:06:43
dzidkaa ehh czasem tak jest, że gdy ktoś odejdzie, zwierzęta albo rośliny też jakby umierają.
Ja miałam podobną historię.
Gdy mój chrzestny umarł..
był bardzo młody.. w ogóle umarł nagle.. ale nie chcę o tym mówić.. to jego pies też zachorował niedługo potem i zdechł..
a najgorsze było to, że gdy wujek jeszcze nie wiedział, że jest tak poważnie chory to gdy pies siadał koło niego to lizał go po butach i tak piszczał.. tak jak to psy płaczą..

Moje serce tego nie wytrzymywało..


A i masz szczęście że tak dużo pamiętasz..
ja żadnej prababci nie znałam, nie mówiąc już o pradziadkach..
dziadka żadnego.. tylko babcie.. ;[
22/10/2007 17:00:29
blankaxp Cudne zdjęcie...
22/10/2007 16:56:52
otherwise - < - < - @
22/10/2007 15:58:02
Użytkownik usunięty mi jeszcze daleko do studiów.
22/10/2007 14:50:40
greendayka studia są okropne, szkoła też, ale przeżyjemy. musimy :]
22/10/2007 7:54:21
ayumi P.S. Aż tak źle na studiach?
21/10/2007 23:26:03
ayumi Koty odczuwają głębiej.One wiedzą więcej niż my.Zwierzęta w ogóle lepiej wyczuwają nastroje.
A co do misia...Minimum buziak Ci sie należy!!!
21/10/2007 23:25:49
~mantykora Znowu mnie wzruszylaś


21/10/2007 23:23:29
muniecabrava Bo koty sa jak ludzie. Czasem odkrywamy kal bardzo nam na kimś zalezy dopiero jak mamy go stracić albo już stracilismy

piękna róża
21/10/2007 22:38:50
Użytkownik usunięty świetne, niesamowite, rewelacyjne....
zapraszam do mnie
pozdrawiam
;)
21/10/2007 22:31:36
agrafcia Witaj w klubie ;/
Teraz, gdy coraz bardziej wsiąkam w codzienność studii, zaczynam coraz bardziej je nienawidzieć...
21/10/2007 22:09:36
battleground moje obie kuzynki to studiują. - trochę to nudne :l
21/10/2007 21:58:50
battleground a co studiujesz? :)

ładne róże..
21/10/2007 21:48:13
Użytkownik usunięty napewnobędziesiępodobał. :D
21/10/2007 21:37:53
isthisdesire ojojoj... wydaje się niefajne ;/
21/10/2007 21:34:28
Photoblog.PRO naivety Większość rzeczy docenia się dopiero po stracie... Na codzień, gdy mamy coś w zasięgu ręki nie dostrzegamy tego. Bo po prostu jest. I wydaje nam się to takie zwyczajne, wydaje się, że tak będzie zawsze.
21/10/2007 21:30:08
isthisdesire a co studiujesz?...
historia piękna. jak to mówią, doceniamy coś/ kogoś dopiero, gdy go tracimy. i coś w tym jest...
21/10/2007 21:29:34
~kasia2712 Sliczna roza :)

Trzeba pamietac ze takie cudo ma kolce i kluje

A bol jest niewobrazalny

Nic na tym swiecie nie jest doskonale nawet piekno.

Pozdrawiam 3m sie :*
21/10/2007 21:11:24
niecodzienna no nie strasz mnie że studia są okropne...
czeka mnie to już za rok?!

róża cudna...

człowiek jednego dnia jest a drugiego już go nie ma.
a jak ciężko się z tym pogodzić.
sama straciłam bardzo bliską mi osobę, tak niedawno, jakby wczoraj, a naprawde minęło 1,5 roku!
a ja nadal czasem zastanawiam sie czy to prawde ze już tej osoby nie ma... a może tylko mi się wydaję...
21/10/2007 21:07:22
Info

Użytkownik spojrzenienocy
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.

Informacje o spojrzenienocy


Inni zdjęcia: * * * * takapaulinkaWylot Burzowca bluebird11Zagroda. ezekh114PIERWSZE MARCOWE LISTKI xavekittyxOddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24... maxima24