photoblog.pl
Załóż konto

Kurwa Stefan... w ogóle masz szczęście, bo miałam tu nie wchodzić nawet, też wygląd mi się nazmieniał i nie da się tego odwrócić chyba, nie wiem nawet czy jesteś w stanie to przeczytać, aczkolwiek tak- masz szczęście że tu jednak weszłam wiesz... ale to tylko dlatego że napisałam Ci dziś zwroteczkę, chyba tylko to na Ciebie może podziałać, chociaż tak szczerze to straciłam nadzieję jeśli chodzi o Twoją osobę... tak szczerze powiedziawszy to w ciągu tygodnia zdarzyło się u mnie W CHUJ i jeszcze więcej, podwinie mi się noga w pracy jeszcze raz to mnie wypierdolą, (apropo pracy to cośtam gryzie, meszki albo mrówki, ja jako jedyna jestem pogryziona, na łydce mam tragedie, na udzie też, zrobię zdjęcie tego, niby smaruję czymś ale jak po raz kolejny coś się wydarzy to idę na L4 i badania, i w dupie mam, to są pogryzienia STRASZNE, i w wielu miejscach, nawet w skarpetkę mi coś weszło i dwie kropki zrobiło... i pod spodnie włazi mi i pod dupą mam 5 albo 7... a na łydce to ze 30 ukąszeń chuj wie czego....)... ja pierdole... też wydarzyło się na tyle dużo, że aż totalnie mam Cię w dupie, i to głębiej niż moje ostatki gówna, które czekają na ostateczne wysranie wiesz... oczywiście mówię Ci to tylko tak żebyś wiedział i nie myślał, że się Ciebie boję, tutaj jesteś nikim po prostu... aczkolwiek wracając do tematu- Pablo ze mną zerwał, no i podziało się w chuj, w dodatku nie z kochankiem, odjebałam sobie jeszcze inaczej, z tym że spotkałam się z Pablo ostatnio, gadaliśmy dłuuuuuuugo, popłakałam się, tamten ktośtam wydzwaniał cały czas, ale to bardziej wiesz- wykorzystywać to MY a nie NAS (wyjaśniłam mu dnia następnego też że wróciłam do Pablo i jakoś to zniósł, choć dalej przeżywa... kutas pierdolony...chociaż skubany miał się czym pochwalić... oj W CHUJ... )... Pablo wiedział co odjebałam, bo mu powiedziałam o wszystkim, szczerość jest najważniejsza wiadomo, wziął to na klatę i wyobraż sobie , że on po raz kolejny po prostu WIE, że to jego wina była, i mnie zna na tyle, że w momencie jak on ze mną zerwie to ja z automatu lecę sobie w 'ormo', w akcie wkurwu, nie tracę czasu na płacz, na nic, tylko centralnie totalnie idę odreagować... wy faceci chyba macie tak samo... no obczaj sobie że na tyle odjebałam, że mam zdarte kolana, komuśtam narobiłam nadziei, w dodatku recydywa, no a Pablo mi nawet te kolana opatrzył i wybaczył wszystko... gdzie to znów nie była zdrada, bo on sam ze mną zerwał, za pierwszym razem przeżywał straszliwie, no a potem dopiero dotarło do niego jaka ja jestem... Ty, ja w ogóle nie ogarniam Twoich wkurwów, bo nie możesz mnie o zdradę posądzać albo dziwić się że ja cośtam uprawiam, skoro między nami nic nigdy nie było, no Ty w łeb się pierdolnij... jeśli miałeś nadzieję, że zostanę Ci dziewicą orleańską do końca swojego żywota, i że jeszcze kupisz to dziewictwo za 'wszystko' czyli bardziej 'nic', dymając się na prawo i lewo, to o co Ci chodzi... kurwa, w ogóle oboje z Pablo ostatnio wymyśliliśmy, że jest jeszcze 11ste przykazanie, któro brzmi 'Nie prowokuj'... i 12ste, któro sam sobie dopowiedz no... aczkolwiek wracając do zwroteczki, bo w sumie tylko po to tu weszłam, dziś pisane, jakoś tak wyszło, póki jeszcze żyję to może chociaż Ty dojrzysz w tym COŚTAM, ja już i tak dni mam policzone... "Choć ze mną tam, gdzie umierać można wiecznie, Wiem, że tam pisane szczęście- nam, Może z dala od tych westchnień, Gdyby Bóg dał nam receptę... na... Na ten świat głupi jak Twoja suka, Na morze łez, którego już nie wypłukasz, Bo gdyby ten nasz świat potrafił słuchać, To byłbyś kimś więcej niż tylko 'poruchać'. Może ja kiedyś będę kimś więcej, Choć naruchałam przypał większy niż chuj. Czekam na Twoją przysięgę, Która zabierze ze mnie cały ten gnój. Cały świat ma mnie za nic I będzie miał przez cały ten czas, Nasze życie bez granic Chyba wyrwało się gdzieśtam spod naszych ram... No narazie tyle, coś niby mam dalej, no ale jak narazie to Ci starczy, taką dziś miałam wenę, tyle, jestem z Pablo znów, jest dobrze, w pracy lipa, w życiu lipa, w domu lipa, nara.

Dodane 5 SIERPNIA 2023
95
Info

Użytkownik spodnienisko
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.