przepraszam Was, ze pisze dopiero teraz. jestem chora. ZNOWU. pieprzone przeziębienie. no dobra to teraz napisze bilans z soboty i niedzieli, i planowany na dzis.
Bilans na sobote :
ś.:-
o.: krupnik ( troche ) , ziemniaki ( około 2 pewnie ) , sałata ze smietaną ( odrobine tej smietany było ), kotlet ( połowa )
k.: 2 x sałatka z pomidorów, 1,5 bułki z pomidorem.
Suma kcal na sobote : 1051 / 800 planowanych
w sumie myslalam ze gorzej bedzie przez te bułki z pomidorem xd ale na pewno spaliłam bo miałam pileczke i sobie nią gralam przez przynajmniej godzine wiec cos tam ubyło. ;d
Bilans na niedziele :
ś.: 5 nalesników ( moja babcia takie malutkie robi jakies 5cmx5cm ), kanapka z pomidorem.
o.: odrobina pomidorowej, 3 ziemniaki, odrobine mizerii.
k.:sałatka z pomidorów, odrobina chinszczyzny.
Suma kcal na niedziele : 1091 / 750 planowanych
tak to jest jak se wychodzi do babci xd powiem wam ze ja miałam ochote na tego chińczyka tylko, ze jak brałam sobie na widelec to jakos mi sie juz nie chcialo jesv wcale...no i jeszcze wczoraj tańczylam - ale nie długo ;d
EDIT.Bilans na dzis :
ś.: -
o.: chinszczyzna odrobina chinskiego, sałata, mcwrap z chrupiacym kurczakiem
k.: sałatka z pomidorów ;d jabłko
Suma kcal : 580 / 750 planowanych
zobaczymy jak to dzis wyjdzie ;d a no i jeszcze jedno : od dzis liczymy dni bez słodyczy i a6w ;d
chudego dnia słoneczka. ;**
ide ponadrabiac zaległosci.
waga : 52,1
Inni zdjęcia: Udany poniedziałek dawste:( szarooka9325... maxima24... maxima24... maxima24Osioł Boży bluebird111409 akcentovaLove damianmafiaDrogą przez las andrzej73Hejoo patusiax395