podczas tegorocznego Woodstocku poszliśmy z kumplem na pogawędkę do namiotu Wośp wypełniliśmy ankietę ...... potem nastąpiła cisza ..
i tu suprajs tak zwany hehe połtora tygodnia przed szkoleniem przychodzi list .. a w nim data 17 - 19 szadowo młyn ..wydaje mi sie że nigdy nie zapomne tej daty
wyruszam w nieznane pełen obaw które zreszta już podczas pierwszego dnia zostały rozwiane
było cięzko ale wspaniale dzieki prezesowi Jurkowi Owsiakowi .. instruktorom którzy to dla nas przygotowali
i wszyskim pozostałym uczestnikom szkolenia którzy przyjeżdżając do Szadowa zupełnie się nie znali by po trzech dniach spędzonych ze soba stać się jedną wielka rodziną pomagając sobie nawzajem w każdej sytuacji .. niezapomniane 3 dni niezwykle piękne ..
i radosne ...
pozdróweczka i uściski dla ludzi z foteczki jesteście wspaniali dziekuje Wam za wszysko
p.s teraz trzeba zregenerować siły hehe więc to tyle narazie
Buźka for all