Mamy miłość, ale nienawiść zawsze trzyma ją za rękę. Mamy siebie, ale nie wiem czy mamy coś więcej.
Pierwszy kieliszek za zniszczone marzenia. Drugi za brutalną rzeczywistość. Trzeci za wylane łzy. Czwarty za złamane serce. Piąty za niespełnione sny. Szósty za fałszywych przyjaciół. I nie bądź tu uzależniony...
magia kiczu i tandety nas ogarnia, bo zbliżają się święta, tyle na ten temat lapsie.
londyn 2010, beznadziejne zdjecie.