Chciałbym kochać Cię na zabój
I nie czuć, że to błąd
Witam serdecznie! - pisząc to bardziej dla siebie z przyszłości niż dla jakiejś zabłąkanej tu duszy...
Tak, jestem starą panną z kotem i owszem ten kot jest moim najlepszym ziomkiem - takim do kochania i do przytulania (i fakt czasem gryzie, czy drapie, ale wiem, że cieszy się kiedy przychodzę z pracy!)
I tak, dziergam sobie na szydełku, ale bez bujanego fotela, za to z Lupinem na kolanach!
Zabłądziłam tutaj siedzą w mojej obecnej (mam nadzieje, że na jak najdłużej) pracy i szczerze mówiąc dziękuję sobie z przeszłości za pisanie tych wszystkich bzdurnych postów - są dla mnie idealnym pamiętnikiem z fajnych okresów w moim życiu
Nikt z moich obecnych znajomych nie ma pojęcia dlaczego moja nazwa w wielu miejscach internetu to spadajmala.
I może ktoś z nich kiedyś tutaj trafi (ja jako s t a l k e r k a już dawno bym pewnie odkryła takie rzeczy) i będzie mieć 'beke'.
Jednak sama lubie tutaj wracać raz na kilka lat - w s p o m i n a ć i uśmiechać się do mojego gimbusiarstwa, więc nigdy nie usunę tej strony mając wielką nadzieje, że będzie ona wiecznie trwać.
Pozdrawiam Siebie i Was z zimnego UMedu i widzimy się za kilkanaście miesięcy z jakimiś moimi głębokimi przemyśleniami tutaj.