Coś czuje , że ta listopadowa pogoda daje się we znaki nie tylko mnie .Dni stają się tak krótkie , że czasami nie zauważam kiedy zachodzi słońce . Wieczorne spacery niestety nie są już tak przyjemne jak były jeszcze nie tak dawno temu . Żal wyrzucić psa , czy kota na dwór , a co dopiero samemu wyjść .Może dzięki tym długim , nudnym wieczorom znajdę czas i chęci , by zacząć w końcu czytać książkę , która bardzo mnie ciekawi , ale mimo to już od ponad tygodni leży bezczynie na biurku , sama nie wiem dlaczego .Przed snem coraz częściej zdarza mi się myśleć o przyszłych wakacjach i wiem , że jeżeli wszyskto pójdzie tak jak ma pójść , o będą to najlepsze , może nawet wymarzone wakacje - czekam z niecierpliwośćią ;) .
Chciałabym wierzyć , że życie to coś więcej nie tylko krew , pot , sperma i łzy .