Dzisiaj trudny dzień, na początku strasznie szybki i zabiegany.

Już o godzinie 14 byłam zmęczona totalnie. Pojechałam sobie do rossmana na zakupy, kupiłam kilka potrzebnych

rzeczy ale szukałam też jakiegoś balsamu (chociaż noralnie używam oliwki). I wpadł mi w ręce  produkt firmy

eveline, slim extreme 4D. Że niby "diamentowe serum wyszczuplające antycellulit".

Podobno ma modelować sylwetkę, zmniejszać cellulit nawet do 60% ble ble ble..

Nie wierzę w działanie takich produktów, ale pokusiłam się na niego ze względu na to, że jest chłodzący.

Właśnie posmarowałam nim uda i pośladki i czuję super efekt! : D na lato jest naprawdę świetny.

Może zauważę jakąś różnicę. Stosuje go może któraś z was? : ) Będę pisać potem jak się sprawdza : )

Przez cały dzień zjadłam tylko 2 jajka na miękko (udały mi się!XD) i chodziłam na głodzie..

W końcu o 19 wróciłam do domu i ugotowałam sobie filet z kurczaka i 3 jajka <3

Zjadłam sobie z jogurtem naturalnym z odrobiną pieprzu i koperku. Na prawdę świetne tak po całym dniu.

Ale tęsknię już za warzywami! <3 Dzisiaj widziałam się z przyjaciółką, wybrałyśmy hostel w Wrocławiu i chyba w ten

piątek jedziemy. Zależy od jednej rzeczy, więc ten piątek albo następny. : )

Nie widzę się za to dzisiaj z moim chłopcem bo remont się przeciągnął i do 22 spokojnie ma pracować : <

No ale jeden dzień jakoś damy radę, mam nadzieję że jutro ta sytuacja się nie powtórzy.

Ledwo co zjadłam a już robię się głodna! : o dobrze że chodzę bardzo późno spać, to mogę sobie jeszcze na coś pozwolić..

Chociaż za wielkiego wyboru nie mam bo z nabiału ja jem jedynie kurczaka i jajka.. Nienawidzę jogurtów, kefirów itp *,*

Ja w ogóle praktycznie nic nie jem. Żadnego mięsa prócz kurczaka, żadnego sera, nabiału zero (jedynie kocham mleko<3),

ze słodyczami też okropnie wybrzydzam, żadnej szynki, fast foodów też nie lubię zbytnio..

Masakra no! :D Tylko pieczywo, warzywa, niektóre słodycze, kurczak i na tym się kończy mój jadłospis *,*

Jeśli chcecie zobaczyć mnie - zapraszam do poprzedniej notki,

tam czekam jeszcze na wasze komentarze : >
Poza tym jestem zdziwiona że jest ich aż tyle! Dziękuję wam za wsparcie : *