A więc jutro zaczynam.
Najpierw przez 5 lub 6 dni dieta dukana. (samo białko)
A potem jadę poimprezować 3 dni i gdy wrócę to ćwiczenia, ograniczanie jedzenia.
Jutro się dokładnie zmierzę i zważę. Już dzisiaj się mierzyłam przy moim to był w szoku,
że kiedyś miałam w talii 65 a teraz aż 77 czy ileś tam..
Myślę że 50kg to będzie bardzo optymalna waga. Teraz jest ok. 62 (nie wiem dokładnie, mam okres)
Na dukanie będzie łatwo, lubię białko a 5 dni to nie dużo. Ale potem będę musiała zmusić się do ćwiczeń,
bo chcę zdrowo schudnąć. Ostatnio po pierwszej fazie dukana zrzuciłam 7kg, a to sporo jak na 7 dni wtedy.
Mam nadzieję, że teraz będzie podobnie. Najbardziej cieszy mnie to że dukan w bardzo dużym stopniu zmiejsza celulit.
Ja nie mam z tym praktycznie w ogóle problemu więc teraz zupełnie zniknie : )
Miejmy nadzieję że na dukanie pójdzie 5 kg a potem te 7 jakoś samo się zrobi. Mam na to miesiąc. Na te 7 kg.
Podczas dukana będę też ćwiczyć, więc może to też coś da.
Dzisiaj cały wieczór z moim kotem <3 Ostatnio wciąż tylko imprezowaliśmy i przebywaliśmy z ludźmi,
kompletnie nie spędzaliśmy czasu sami. Już zatęskniliśmy, chociaż i tak byliśmy razem : D
Poprzytulaliśmy się ładnie w łóżeczku i już trochę mi lżej na sercu. Ale on teraz będzie remontował cały tydzień : (
Więc tylko wieczory po 2-3 h nam zostają : <<<<
Nie wiem co robić ze swoją przyszłością, chciałabym wybrać kierunek studiów, ale 0 planu.
Niektórzy u mnie w klasie wiedzą, co chcą robić, albo przynajmniej wybrali przedmioty na maturę.
Ja nie mam planu na życie. Boje się tego.