jestem przed okresem więc dziwnie.
na wadze 63kg, ale po śniadaniu więc obstawiajmy 62.
jedna z najwższych wag w moim życiu. chcę spaść do 55.
najpier muszę się oczyścić, opróżnić jelita, więc na razie zdrowo i dużo jogurtów, otrębów itp..
potem dukan, tylko 1 i 2 faza a potem zaczynam ćwiczyć. myślę że po dukanie będzie już ok 58 kg.
oczywiście całe dnie z chłopakiem, nigdy nie wyobrażałam sobie nawet takich wakacji.
zawsze jechałam gdzieś, właściwie ciągle byłam w drodze, zawsze za granice, trochę Polskę pozwiedzać..
a w tym roku siedzę tu na tyłku i jestem szczęśliwa z moim kotem <3
a co wy robicie? : >