ja wróciłam, chociaz dalej tam jestem, więc właściwie nie wiem czy mogę napisać, wreszcie w domu,

nie wiem gdzie jest mój dom aktualnie, za to wszystko inne odbieram zmuptiplikowanie, jestem wyczulona na dźwięk fejsbókowego czatu, na dźwięk logowania do skypa, jestem wyczulona na wszystko co jest związane w jakiś sposób, jakąś nitką, jestem w zawieszeniu, między paryżem-hiszpanią-twoim przyjazdem-moim wyjazdem;

biblioteka muzyczna całkowicie przemeblowana; i tak jak napisałam że tom jones wyznacza paryż '10, kropka w kropkę wyznaczył. tom jones wyznaczył mi wszystko, oblekł w wokalną otoczkę i początek i koniec i każdą najpiekniejszą chwilę. 

jestem całkowicie sobie, całkowicie wewnętrznie, coraz mniej znajduje ochoty na wywnętrzanie na zielonym tle notek, coraz bardziej denerwuje mnie to, że nie umiem nazwać.