SOUSAD

Siemanko ;**.

No to już niedziela jak to szybko mineło.

Jutro prawdopodobnie do SQ.

Około 12.10 była u mnie Roksana trochę pogadałyśmy i wgl .

No ale co by tu zaraz może jadę do babci tak mi się nie chce .

Ale oby mi się nie nudziło xDD.

No to tak kiedyś potrafiłam cieszyć się życiem miałam banana na buzi w każdą pore dnia.

A teraz nie potrafię cieszyć się z tak małych rzeczy .

Jest mi smutno z tego powodu , że ciąglę próbuję zapomnieć a mi nie wychodzi.

Nie umiem o NIM zapomieć .

Moze i urwał mi się z nim kontakt bo ani nie gadamy ani nie piszemy ale jeszcze bardziej przez to chcę mieć GO przy sobie.

Był kiedyś tak blisko a teraz jest tak daleko.

Powoli tracę ludzi na których mi zależy oddalają sie .

Ale takie jest życie .

Raz nad wozem raz pod wozem .

Wolała bym tą pierwszą opcje ale niestety tak się nie da.

Miejmy nadzieje że wszystko się ułoży.

Chcę zapomnieć ale nie mogę kurwa nie mogę.

TO BOLI I TO BARDZOO.

Lecę pod wieczór spróbuję wpaść . Bay <33333