"Zmasakrowany kot na wystawie. To nie sztuka, prawda? A obraz zmasakrowanego kota? Łatwiej powiedziec, że tak, no nie? Ale teraz sytuacja. Zenek idzie na tą wystawę, widzi obraz i już wie, co zrobi ze swoim kotem, gdy wroci do domu."
Komentarze
aktpierwszyscenapierwsza Miła impreza na 18, piękne prezenty hand-made albo i nie hand-made, wódka, dzi*ki i duuuużo seksu ;) Szczęśliwego i mam nadzieję, że też mile spędziłaś ten wyjątkowy dzień ;)