Cześć kruszynki!
Haha teraz i ja zaczęłam używać tego określenia. :) Zacznę od tego, że nie mam się zbytnio co rozpisywać o ćwiczeniach i diecie, chora byłam. Bolał mnie brzuch, miałam gorączkę i zapalenie gardła, wiec nie poszłam od środy do szkoły, przeleżałam te 3 dni w łóżku. W środę praktycznie nic nie zjadłam, natomiast w reszte dni pożerałam wszystko co tylko mogłam... Yyyh.
Za oknem delikatnie pruszy śnieg... kocham zimie, święta. Już niedługo będzie ta wspaniała, świąteczna atmosfera, prawdziwy śnieg, oświetlone ulice, ozdoby, kolędy, zapach mandarynek... nie mogę się doczekać! I moje urodziny 24. :)
Dzisiaj i jutro też nie ma mowy o ćwiczeniach. Natomiast od poniedziałku zaczynam solidny trening i dietę - postanowione! Wcześniej potrafiłam tylko sobie obiecywać, a nic z tego nie wychodziło. Do Wigilii postaram się nie jeść nic słodkiego. Nic a nic. Mam nadzieję że mi się uda, kupię sobie zapas gum do żucia i wafli ryżowych (wcale nie takich zdrowych). Problem pojawi się pewnie w Mikołajki i kiedy upiekę pierniczki... ale no zobaczymy. :)) Trzymajcie za mnie kciuki! (mimo że mało kto obserwuję mój fbl)
B i l a n s
ś: chlebek biały z kiełbaską
IIś: 2 wafle ryżowe
o: ziemniaki
p: 3bit
k: 3 wafle ryżowe
A k t y w n o ś ć
leżing w łóżking i zdrowening
Listopad b e z s ł o d y c z y
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30
Myślałam ostatnio o tym, żeby zresetować mój fbl i zacząć od nowa od grudnia... ale nie wiem czy to miałoby większy sens... więc postanowiłam ze zostawie go takiego, jaki jest. :) zawsze miło będzie powspominać te moje niudane początki... ;p