Wróciłam umęczona !
< 3
Ma mnie kto przytulić kiedy :
ziemia aż drży od grzmotów,
boje się że wieje tak mocno że drzewo spadnie na nasz namiot,
czekam aż Pan Lew się poruszy i ciesę się jak głupek kiedy zastrzyga uszami,
zebra prawie wchodzi do autobusu, a my siedzimy przy drzwiach,
jest noc, stoje po pas w jeziorze, woda jest ciepła, a powietrze zimne,
chcę już na ziemię, a karuzela wciaż się kręci i wgniata mnie w jego biodro,
etc.
Już nie boję się końca świata !