Zawsze je kochałam ale nie wiem co się stało... zazdrość wszystko zmienia,ale ja nie chcę mieć kogoś wyjątkowego w tym wieku,wszyscy są u mnie po równo ,każdego bardzo lubię,z mojej klasy większość dziewczyn i jednego chłopaka xd ale ja naprawdę Kocham Was i Julę ale nie chciałabym żebyście były aż tak zazdrosne...złe.. nie wiem ale kocham Was i nie chcę żeby się coś zmieniało tylko dlatego że nw umawiam się z Julą to nie jest nic złego :( czasem mam wrażenie że lubicie jak płaczę :( bo robię to za często , i to tylko przez waszą małą zazdrość ... Kocham Was Naprawdę . W sumie to nie wiem czy dałabym bez was sobie radę , ale proszę nie psujmy nic . Najgorsze jest to ,że jak zadaję się z Julą to wy jesteście na mnie wkurzone i obrażone, a jak pogodzę się z Wami , nawet ten wpis spowoduje,że Julii no nie wiem będzie przykro albo będzie zdenerwowana i z nią zacznę się kłocić :( Wiem, że byście tego chciały,ale ja ją też bardzo lubię :** Czasem mam też ochotę zniknąć , albo być nie widzialną i nie mieć tych małych ale w sercu dużych problemów :(W