ale bym chciała tam wrócić. ojejjuu <3
rethymno <3
tam sie niczym nie przejmowałam, nie miałam jakiś dziwnych niekontrolowanych dołów bez powodów? nie myslalam o niczym i nikim. jedynie o tym ze sie zjarałam na dekolcie więc jutro będę opalać plecy. : ) i zajmowałam się oglądaniem przystojnych greków lub turystów.
jej, no pieknie było. : )
a ten płock mnie dobija. o.
i czuję się.... niekochana? oO
wieczór i noc z Grammatikiem, Eldo i DGE.
i chuj.
no i dziś wszytskiego najlepszego dla Gucia. :*