To jest Sławek,z tyłu ja.
Co mam pisać??Hymm...Po ośrodku zrobiłam się nerwowa, bardzo. Dziwne uczucie, jak można kochać i nienawidzić? Sama nie wiem. Bywa że wpadam w furie, rzucam nozami ,szklankami...wszytkim czym się da. śmieje się przez łzy. To się chyba nadaje na wizyte u psychiatry. sama nie wiem co myslec. nie chce mi sie zyc.pff... mowie jak moja mama,a to juz bardzo zle. mialam nadzieje ze jak po 4 latach wyjde to bedzie lepiej, latwiej a tu?? wielki chuj! nie uklada mi sie w zwiazku, rodzinie. jedynym ratunkiem jest moja szkola w wikendy. wtedy odpoczywam,nie marudze nie nazekam. zadowolona jestem tylko na cpansku,po dobrym sexie i na zakupach. no cuz.. cala ja..
Każdy wojownik światła bał się kiedyś podjąć walkę.
Każdy wojownik światła zdradził i skłamał w przeszłości.
Każdy wojownik światła utracił choć raz wiarę w przyszłość.
Każdy wojownik światła cierpiał z powodu spraw, które nie były tego warte.
Każdy wojownik światła wątpił w to, że jest wojownikiem światła.
Każdy wojownik światła zaniedbywał swoje duchowe zobowiązania.
Każdy wojownik światła mówił "tak", kiedy chciał powiedzieć "nie".
Każdy wojownik światła zranił kogoś, kogo kochał.
I dlatego jest wojownikiem światła. Bowiem doświadczył tego wszystkiego
i nie utracił nadziei, że stanie się lepszym człowiekiem.