i takich marsów bym chciała. chuj z tym, że tam nie ma Tomo, jakoś bym to przeżyła, chociaż w sumie mógłby być bo jest jedynym normalnym w tym zespole i wnosi tam coś takiego.. fajnego no, nawet teraz, jak dżej dostał na łeb. maatko, mam dosyć ich słuchania normalnie. na razie robię sobie przerwę, na pewno do nich wrócę, ale to kurde nie muzyka na moją psychikę. na moje nieszczęście jestem taką osobą, która się musi zmierzyć ze wszystkim, nawet z tym co może mnie pogrążyć. więc na pewno będę chciała włączyć taką ich piosenkę, przy której mam najwięcej myśli samobójczych - żeby zobaczyć co sie stanie. na razie zrobię sobie przerwę, zobaczymy, może jak trochę 'oddychnę' od ich muzyki to mi się poprawi i przestanę aż tak.. brać do siebie te teksty. zacznę ich uwielbiać jak zagrają tą setlistę na koncercie w Łodzi z Valhallą itp xD wtedy to kurwa mogę paść na ziemię i się do nich modlić. nie no, przesadzam, ale ucieszyłabym się. tylko ja się nie łudzę, że oni to zagrają, Jared znajdzie sobie tysiąc wymówek, chociaż nie wiem w czym leży problem, napisał piosenkę, a teraz nie chce grać jej na koncercie, chociaż widzi, że ludziom na niej zależy. IDIOT
Honey I know, I know, I know times are changing
It's time we all reach out 4 something new
OPOWIADANIE rozdział 10.