wieczór z hey.
+
mam wenę !
- Wszystko w najlepszym porządku. - odpowiedział i delikatnie dotknął jej dłoni.
A ona jej nie odepchnęła tylko bardziej się do niego zbliżyła
i oparła głowę o jego ramię. Było im tak teraz dobrze. Chwilę ciszy przerwał jej cichutki głos.