Czasami jesteśmy za bardzo wpatrzeni w siebie, żeby zobaczyć, że ktoś nogi nie ma.
Nie ogarniam. Albo inaczej... zaczynam ogarniać i widzę tak dużo, że mnie to przeraża.
Co jest fajne w takich zdjęciach jak to?
Tylko ja wiem, gdzie je zrobiłam i kto pokazał mi tego gołąbka.
Tylko ja wiem, co wtedy czułam.