Come As You Are

Heroino, jednym słowem WYPIERDALAJ. 

Czemu nadal interesujesz się tym co się ze mną dzieje? Prawie o Tobie zapomniałam. 

I to cholerne "prawie" mnie dobija. 

Z jednej strony wciąż chcę, abyś tu została, w końcu to głupie stare uzależnienie. 

Ale z drugiej strony... nie chcę Cię nigdy więcej widzieć. Zniszczyłaś mnie. Do tego stopnia że omal nie uciekłam od wszystkich. 

Nie próbuj mnie znowu odzyskać. 

Wczoraj zostałam pożegnana moim ulubionym z jego uśmiechów. Myślałam, że wybuchnę ze szczęścia, gdy machał mi przez szybę z peronu i śmiał się patrząc na mnie ze swoim błyskiem w oku. To śmieszne jak małe rzeczy zaczęły mnie ekscytować odkąd go mam. 

Walentynki. Zawsze śmiałam się z tego dnia. Ale gdy szłam z moim skarbem za rękę przez ulice Opola, upajałam się słoneczkiem za którym tak tęksniłam i po prostu cieszyłam się jego obecnością on nagle delikatnie zwrócił moją uwagę na jakąś starszą parę i zapytał "Czy my też tak będziemy wyglądać za 40 lat?".

Pierwszy raz wierzę w to, że ktoś mówiąc mi "Kocham Cię" nie kłamie. 

https://www.youtube.com/watch?v=vabnZ9-ex7o

Come
As you are
As you were
As I want you to be
As a friend
As a friend
As an old enemy

https://www.youtube.com/watch?v=ZLthJDXbq6Y

Would you believe me when I tell you
You`re the queen of my heart
Please don`t deceive me when I hurt you
Just ain`t the way it seems

Can you feel my love buzz?