Zaczynam panikować... Przestaję rozumieć sama siebie, chyba wariuję. Potrzebuję odskoczni, ale jak mam ją znaleźć? Nie chcę się budzić ze snów, mam wrażenie, że tylko gdy śnię jestem spokojna. Boję się. Nie rozumiem dlaczego. Czuję się jakby ktoś mocno ścisnął mnie sznurkiem w talii. Bardzo mocno.
Ludzie których potrzebuję są teraz daleko.
To i tak nie jest ważne.
Bo nie mogą dać mi tego czego potrzebuję.
Jest źle... bardzo źle.
Użytkownik soohyun
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.