photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 LUTEGO 2010

Wysyłam moje myśli w błękit...

         Ich serca biją jakby dziś to było wszystko, jakby żyć znaczyło wzbić się, a nie wybić.

Żywe srebra co stoją na krawędziach tylko po to by się z nich poderwać...


W GÓRĘ, JESZCZE WYŻEJ, DALEJ WYŻEJ !!!


         Mają wiarę w niemożliwe, no i parę skrzydeł, żeby gonić nawet w zimie w imię swoich marzeń to co za limitem. Wolą patrzeć w błękit okiem zachłannym, dla nich ciekawość to pierwszy stopień do prawdy&

         Nie mają nic oprócz siły, która pcha je, do tego żeby nawet w środku zimy szukać dalej. Z nadzieją że w końcu uda się zbliżyć no i znaleźć, górę na której stoi Syzyf no i kamień.
       Często bijąc w niebo łamią skrzydła ale nie dają za wygraną, wstają, dając przykład tym którzy szukają ręki wokół. Niech wiedzą że, nie poddać sięznaczy ZWYCIĘŻYĆ !!!


        Nie mają nic, z góry srają na fury i nienawidzą ich ci którzy nie mogą kupić ich dumy, nie mogą rzucić im stówy i kazać im służyć

bo nakaz ich dumy to służyć drugim

by wskazać im złudy fortuny !!!

___________________________________________

      Ciekawe czy ktoś skumał, że gołębie to myśli...

No i tu zaczynają się jaja... Te gołebie przypominają mi mnie - nie mam nic oprócz siły, która pcha mnie. Z góry sram na fury na kase itd i gardze ludźmi, którzy uważaja to za wielką wartość w życiu. Niemniej jednak to chyba jakiś mój komplesk - "braku kasy" jakkolwiek to nazwać - pieprzyć to

    - to że nie mogę wyjsc z panną do kina, nie mogę kupić jej kwiatów wtedy kiedy chce, nie mogę zabrać je j na wakacje, czy choćby nad morze (kupić butelkę dbreego win, stanąć nawet w milczeniu i wypić spokojnie delektujac sięchwila) --> choć to jeszcze plan do zrealizowania


         Po moim ostatnim zwiążku stawiam pytanie czy:
- byc facetem to znaczy, mieć kasę by móc coś zapewnić kobiecie?
- czy po prostu być sobą i dawać siebie, stać gdzieś obok?


      Więc jeśli wykładnikiem miłości ma być również kasa to jak to zdefiniować? 
Czy facet, który może dać tylko siebie samego de facto jest prawdziwym facetem dla swojej kobiety?

Bo chyba kurwa gdzieś mi to umknęło - JEBAĆ TO niemniej jednak szczęśliwy bo żyje nap

 

I tu po głowie krząta mi się wers TeTrisa :
"Młody, modny, przystojny bogaty
Zbyt perekcyjny by widzieć ile traci
Ta witryna jak lustro, niby idelany
Tylko w środku nieco pusto"


        I chociaż czasem spoglądam okiem zachłannym na ładnych koleis, którzy woża swoje piękne panny furami i widać jak im razem dobrze
Jednak mówie publicznie SRAM NA TO I SRAM NA WAS !!! Bo szkoda że to sztuczne życie a ludzi niczym manekiny. Chcę czy nie chcę jestem prawdziwy - choć wiem, że to pojęcie względne ;)

       Sporo czytania i sporo kwachu ale te emocje we mnie były i musiałem je gdiześ wypluć - JUŻ JEST OK, TEN WYŚCIG TYLKO UTWARDZIŁ MI SKÓRE


...........................................

 

Komentarze

~dorota ...i nie chcesz byc taki :) i teraz jeszcze odpowiem na te dwa pytania, które się pojawiły :
- na pewno kobiety przywiązują dużo uwagi na to czy mężczyzna może jej zapewnić warunki dla przyszłej rodziny ( mówimy tu o związkach, które są poważne i planują wspólną przyszłość),ale nie może stać się to powodem rozstania. Jeśli tak było to znaczy że, ze strony dziewczyny nie było prawdziwej miłości. Jeśli kobieta kocha to wierzy, że pomimo trudności ( w tym wypadku materialnych ) ZAWSZE SIĘ UŁOŻY.
-"Dać siebie" to wartość największa, jaką możesz obdarować drugą osobę. Nie ma nic cenniejszego, i na pewno szczęście osoby, którą obdarowałeś jest wieksze niż jakby dostała diamentowy pierścionek! Jak dajesz siebie nie możesz byc obok, tylko zawsze bardzo blisko:)

Wierze, że kiedyś znajdziesz tą, która jest w stanie dostrzec jaki nosisz w sobie Skarb, i która będzie godną, żeby się z nią tym Skarbem dzielić :)
Pozdrawiam Cieplutko ze słonecznego Gdańska :*
03/02/2010 10:41:07
~dorotka Zapewne każda dziewczyna, która będzie to komentowała powie, że pieniądze nie są ważne, ale to nieprawda. Ja powiem że napewno dla wszytskich z nas SĄ, bo przecież dzieki nim możemy stworzyc materialne warunki do życia (wynamując jakieś mieszkanie,gdzie można się przekimać, kupić ubrania, żeby nie łazić nago po ulicy, czy jedzenia żeby mieć siłe na szukaniu szczęścia w tym trudnym świecie). I właśnie tu jest problem , bo człowiek ze swojej natury jest zachłąnny i zawsze chce więcj niż ma. Niektórzy, jak Ty, potrafią sobie z tym radzić i nie przywiązywać do tego takiej wagi, ale inni mają olbrzymie kompleksy, próbują to ukryć i robią wszytsko żeby WYGLĄDALI na bogatych czy na takich, którzy moja i moge mieć wiele ( bo wszytskiego to nikt nie ma ;P). Ci ludzie robią z pieniędzy podstawowe zródło swojego szczęścia zapominając o wartościch o wiele cenniejszych i trwalszych jak miłośc, przyjaźc, bezinteresowana dobroć,czy pomoc. To jest smutne... ale cieszę się, że Ty Wojtku nie próbujesz
03/02/2010 10:23:07
kate91 Gołębie Trzymające Władzę! :)
02/02/2010 23:56:45
vivaotravez dla mnie pieniadze sa najmniej wazne w zwiazku . bo co z tego ze facet swojej kobiecie bedzie kupowal blyskotki, kiwaty czy zabieral ja nad morze, skoro moze wcale nic do niej nie czuje. eh w zwiazku to radosc czerpie sie z tego ze mozna te kilka cennych chwil razem spedziec.. a przynajmniej takie moje zdanie jest..
zdjecie piekne!
02/02/2010 20:04:26