Jak czytam w liście duszpasterza ratownictwa medycznego:
"Droga moja rodzino ratownicza, życzę wam w tym dniu jako wasz duszpasterz, abyście odczuwali więź, jaka łączy naszą społeczność i to poczucie spełnienia, że dobrze jest być człowiekiem, który chętnie spieszy na pomoc innym.(...)Pamiętając o was w modlitwie, proszę Pana Boga o nieustanne błogosławieństwo."
Poczułem misje, jakies powołanie do posługi innym ludizom. By móc w każdej chwili być zdolnym poprzez nabyte umiejętnosci i wiedze nieść pomoc ludizom w zagrożeniach zycia i zdrowia. Dluga i ciężka droga przede mną ale wiem, że właśnei to chcę robić w życiu...
Bo czyż nie ma większej miłości nad to, gdy ktoś życie oddaje za drugiego i spieszy mu z pomocą... czego uczy nas Ewangelia
Dziękuję tym wszystkim, którzy zawsze we mnie wierzyli, a teraz spotykam się z ich ciepłymi myślami. Jednak przedewszystkim dziękuję Tobie Ojcze, że pomogłeś obrać mi właściwą drogę i mogę się w tym spełniać teraz...
Inni zdjęcia: ttt bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegames